en  
       

Nasze strony

       

Konferencja Polityka inwestowania w regionie

Rejestracja uczestników
Rejestracja uczestników
Wystąpienie prof. dr hab. inż. arch. Piotra Patoczki
Wystąpienie prof. dr...
Arkadiusz Kryda podczas wystąpeinia
Arkadiusz Kryda podczas...
Prof. dr hab. Jan Malczewski podczas wykładu
Prof. dr hab. Jan...
Adam Szary - biolog-fitosocjolog z BdPN
Adam Szary -...
Edward Marszałek podczas wykładu o godp. leśnej
Edward Marszałek...
Uczestnicy w Willi Stasia w Ustianowej
Uczestnicy w Willi...
Ustrzyki Dolne ul. Rzeczna
Ustrzyki Dolne ul....
Koniec sesji terenowej w Dźwiniaczu Dolny
Koniec sesji terenowej w...
W dniach 16-17 grudnia 2010 w hotelu "Salamandra" w Hoczwi, odbyła się konferencja pt. "Polityka inwestowania w regionie a zachowanie dziedzictwa kulturowego i przyrodniczego obszaru polsko - słowackiego pogranicza", która była przedostatnim w tym roku etapem projektu "Turystyka bez granic - wzmocnienie współpracy transgranicznej w turystyce w oparciu o zrównoważony rozwój środowiska".

Całość konferencji podzielona był na dwa etapy. Pierwszego dnia (16.12) była poświęcona wykładom/prelekcjom nt. architektury regionu natomiast dnia drugiego odbyła się sesja terenowa pokazująca coraz to liczniejsze przykłady architektury nawiązujące do historii regionu.

Spotkanie rozpoczęło się od powiatnia wszystkich uczestników oraz zaprezentowania projektu "Turystyja bez granic" przeprowadzoną przez dr Agnieszkę Pieniążek ze Stowarzyszenia "Pro Carpathia" z Rzeszowa.

Kolejnym punktem konferencji była prelekcaja Prof. dr hab. inż. arch. Piotr Patoczki z Pracowni Kompozycji i Planowania Krajobrazu, której tematem była "Dawna architektura Bieszczadów i Beskidu Niskiego". Profesor mówił o architekturze krajobrazu wyjaśnił założenia planowania dawnych wsi. Wystąpienie okraszone było rysunkami przedstawiającymi prelekcję.

Po bardzo ciekawym wystąpieniu i ukazaniu kawałka historii regionu przyszła pora na przedstawienie obecnego stanu architektury regionu. Prelekcję poprowadził architekt Arkadiusz Kryda. Przekonywał on do nie improtowania wzorców architektonicznych z innych regionów. W swojej prezentacji, której tematem była "Współczesna architektura Bieszczadów i Beskidu Niskiego" porównana została współczesna architektura z jej brakiem harmonii i jednolitości głównie obiektów usługowych oraz domów jednorodzinnych do założeń budownictwa przedwojennego.

Tematem następnej prezentacji, którą przedstawił prof. dr hab. Jan Malczewski z Uniwersytetu Rzeszowskiego była "Rola i znaczenie miejscowych planów zagospodarowania w procesie kształtowania krajobrazu". Temat został przedstawiony na przykładzie gminy Dydnia. Profesor przekonywał do bardzo rozważnego podejścia do tworzenia planów zagospodarowania przestrzennego, a także omówł problemy z tym związane.

Kolejnym wystąpiniem, tym razem w ducie mieli architekci Wojciech Wierdak, Maciej Nitka. Tematem ich wystąpienia była "Prezentacja opracowań poświęconych polityce inwestowania w Bieszczadach oraz Beskidzie Niskim i wzorcom architektonicznym tego obszaru". Wystąpienie skupiło się na pokazaniu regionu jako atrakcyjnego turystycznie, że marka "Beskid Niski" i "Bieszczady" jest im nadana z urodzenia i zamieszkania. Najważniejszym przedstawianym zagadneiniem, którego powinna podjąć się gmina jest wypracowanie i utrwalenie wzorca miejsca do, którego przyjeżdża turysta. Tak aby przyjeżdżajc do miejsca wypoczynku ujżał spójny, harmonijny krajobraz architektoniczny, którego brakuje w przeważającej części gmin w Polsce. Bez takiego wzorca - nawoływali architekci - kto będzie chciał przyjeżczać do regionu, w którym przeważają "koszmarki" architektoniczne.

Po krótkiej przerwie kawowej głos zabrał słowak Marko Vateha przedstawiając zagadnienie "Architektury słowackiego obszaru przygranicznego". Prelegent głównie skupił się na pokazaniu sytuacji na Śłowacji osiągnieć oraz problemów, które napotykają oraz plany na przyszłość. Prelekcja była tłumaczona na język polski.

Kolejne wystąpienia były czysto przyrodnicze, jednakże nawiązujące do tematu ochrony krajobrazu. Pierwszy prelegent Adam Szary biolog-fitosocjolog z BdPN przdstawił roślinność rodzimą regionu oraz roślinnośc inwazyjną. Podsumowaniem wystąpienia była pokazanie roślinności rodzimej, której można użyć w ogródkach przydomowych i zastąpić gatunki obce.

Ostatnim wystąpieniem, które poprowadził dr Edward Marszałek z RDLP w Krośnie była "Gospodarka leśna a proces kształtowania krajobrazu Bieszczadów". Skupił się on na pokazaniu jak Lasy Państwowe przyczyniają sie do wzrostu lesistości wogóle i na omawianym terenie, ponieważ w powszechnej opini uważa się iz Lasy Pańswoe wycinają zbyt dużo surowca przyczyniajć się do jego spadku w lasach. A trzeba podkreślić, iż teren Bieszczadów i Beskidu Niskiego był mocno zaludniony na początku wieku XX. Lesistość do czasów obecnych wzrosła do 70% z 40% na początku tamtego wieku.

Pierwszy dzień zakoończył się obiadem podczas, którego uczestnicy mogli omówić poruszone na konferencji tematy. Głównymi zainteresowanymi powinny byc samorządy, których przedstawicieli nie było wogóle na konferencji. A to one mają sposobność i narzędzie aby poprawić stan architektoniczny w regionie.

Drugi dzień konferencji to sesja terenowa "Architektura Bieszczadów" prowadzona była przez arch. Arkadiusza Krydę. Grupa wyruszyła spod Hotelu Salamandra w Hoczwi do Dźwiniacza Dolnego kierując się przez miejscowości Polańczyk, Solina, Ustianowa, Ustrzyki Dolne.

W trackie podróżuy do pierwszego miejsca można było zobaczyc fatalną zabudowę tych miejscowości. Pierwszym przystankiem była "Willa Stasia" w Ustianowej, zaprojektowany przez Arkadiusza Krydę. Budynek bez naleciałości z innych regionów, w stylu tradycyjnym dla naszego regionu o konstrukcji zrębowej. Po oglądnięciu z zewnątrz i wewnątrz i poczęstunku herbatą grupa udała sie do pobliskich Ustrzyk Dolnych na ulicę Rzeczną.

W Ustrzykach Dolnych dom jest również drewniany, nowy i budowany od podstaw. Podczas pierwszego dnia mowa była o hrarmonii o tym, że krajobraz ten architektoniczny równiez można kształtować. Tutaj minusem są pobliskie blokowiska, na które wychodzi widok z okien, ale to nie one zaburzły harmonie ale właśnie ów drewniany budynek. Także sama lokalizacja budowli tradycyjnych tez jest ważna.

Końcowym przystankiem był Dźwiniacz Dolny położona w malowniczej dolinie. Tutaj grupa mogła ujrzeć chałupę łemkowską przeniesiona z Mchawy k. Baligrodu. Jest to budynek z początku XX wieku adoptowany do obecnych potrzeb mieszkalnych. Obecnie trwają pracę wykończeniowe. Właściciel A. Kryda opowiadał o historii obiektu, przenosinach, adaptacji i problemach z tym związanych.

Po zakończeniu pobytu w Dźwiniaczu Dolnym grupa wróciła przez Wańkową i Olszanice do Hoczwi, gdzie sesję zakończył obiad w hotelowej restauracji.

Wyszukiwarka

ok

Realizowane projekty


 




 



Fb


 
realizacja: ideo
"Pro Carpathia" 35-064 Rzeszów, ul. Rynek 16/1 | 017 852-85-26 | od 8:00 do 16:00 | Polityka Prywatności